ATEST Ochrona Pracy

Wirtualne muzeum bhp

Sortowanie alfabetyczne.

Kalendarium

Rok 2009

Rząd ma ważniejsze sprawy niż bhp

 Dodano: 2015-06-26

 

          

      

2009-10-21  

Rząd ma ważniejsze sprawy niż bhp  

 

Na posiedzeniu 20 października Rada Ochrony Pracy miała zapoznać się z „Oceną stanu bezpieczeństwa i higieny pracy w 2008 r.”, przygotowaną przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Rada Ministrów nie zdążyła niestety przyjąć tego dokumentu i Radosław Mleczko z resortu pracy przysłał do ROP pismo z prośbą o przesunięcie terminu przedstawienia oceny radzie. Będzie to prawdopodobnie w styczniu. Takie działania pokazują wyraźnie, co rząd myśli o bhp, a właściwie to, że w Radzie Ministrów nie ma kto zajmować się tą problematyką. Wprawdzie w MPiPS jest maleńki wydział warunków pracy, ale on nie kreuje polityki w zakresie ochrony pracy. Rada nie zajęła wyraźnego stanowiska w sprawie opóźnienia, choć jest ono wyraźnym lekceważeniem nie tylko bhp, ale i organu sejmowego, jakim jest Rada ochrony Pracy.
Rada na posiedzeniu 20 października zapoznała się z sytuacją w zakresie bezpieczeństwa na polskich budowach. Wyniki kontroli i akcji prewencyjnych zaprezentowała Państwowa Inspekcja Pracy. Podstawowe grzechy na budowach powtarzają się od lat: najgorzej jest z zabezpieczeniami i organizacją prac na wysokości. Dużym problemem jest również wysoka wypadkowość w grupie najmłodszych pracowników. Jeśli chodzi o wypadki, to sytuacja jest alarmująca: w 2007 r. były 92 wypadki śmiertelne, w 2008 r. już 122. Wprawdzie w pierwszym półroczu 2009 r. spadła liczba wypadków w całej gospodarce, w tym również w budownictwie, lecz nie oznacza to jakiejś znaczącej poprawy w tej branży. Zarówno przedstawiciele inspekcji, jak i członkowie rady zwracali uwagę na niski poziom wykształcenia zawodowego i szkoleń, w tym behapowskich, przygotowujących do pracy w budownictwie. Branża odczuwa też skutki exodusu wykwalifikowanych pracowników budowlanych do krajów starej Unii. Do pracy na budowach przyjmowani są więc ludzie bez żadnego przygotowania fachowego.
 

 
  - 1 -