ATEST Ochrona Pracy

Wirtualne muzeum bhp

Sortowanie alfabetyczne.

Historia bhp

Stowarzyszenia służby bhp

Biuletyn OSPSBHP

Zamieszczamy pierwsze wydania biuletynu informacyjnego "Służba BHP", wydawanego przez zarząd oddziału pomorsko-kujawskiego Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Służby BHP, oraz pierwsze egzemplarze "Behapowca", czyli periodyku wydawanego przez zarząd główny OSPSBHP. Twórcą, redaktorem i wydawcą tych biuletynów był Mirosław Obremski, który tak pisze o swoich przedsięwzięciach:
"Oddział pomorsko-kujawski powstał w 21 września 1993 r. i działał na terenie ówczesnych województw bydgoskiego, toruńskiego i włocławskiego. W szybkim czasie swoją przynależność zgłosiło ponad 120 osób. To wymusiło potrzebę przekazu informacji i tak powstał pomysł redagowania biuletynu. Pierwszy numer to rzeczywiście autentyczne rękodzieło. Powstało w ciągu kilku dni. Nie było wówczas jeszcze w codziennym użytku komputerów i dzisiejszej techniki, więc musiała wystarczyć maszyna do pisania, nożyczki do wycinania pisanego tekstu i klej biurowy. Na szczęście była już dostępna kserokopiarka, na której udało się to wszystko poskładać. Ładnie to może nie wyglądało, lecz było i cieszyło się sporym zainteresowaniem. Więc trud nie poszedł na marne. Kolejne numery były już drukowane w drukarni. Niestety, nie wszystkie się zachowały. Z uwagi na znaczny teren działania oddziału postanowiono powoływać koła terenowe, by maksymalny czas dotarcia na spotkania nie zabierał zbyt wiele czasu. Powstały pierwsze koła terenowe w Chojnicach i Inowrocławiu. Były one miejscem spotkań pracowników służby bhp z tych okolic. Natomiast całym składem osobowym oddziału spotykaliśmy się co 2 miesiące, w kolejnych miastach wojewódzkich. Tematyka spotkań była różna, w zależności od potrzeb. Podejmowano szereg działań służących podnoszeniu wiedzy i kwalifikacji.
Jednym z kolejnych pomysłów, zrealizowanym na zebraniu rocznicowym, było zaproszenie pracowników służby bhp wspólnie z ich szefami. Było to posunięcie nad wyraz udane. Dyrektorzy przekonali się, że zebrania nie są czczym gadaniem, lecz miejscem podnoszenia kwalifikacji i ożywionych dyskusji na tematy bezpieczeństwa, prezentacji nowoczesnych ochron i sprzętu. Od tego czasu nie było sygnałów by ktokolwiek miał trudności z udziałem w zebraniach. Gościliśmy u nas w oddziale m.in. dyrektora departamentu warunków pracy w resorcie pracy inż. Jerzego Kowalskiego, a także szefów miejscowych urzędów i instytucji. Natomiast członkowie oddziału gościli w CIOP, instytut specjalnie dla nas zorganizował seminarium tematyczne. O szczegółach tych spotkań można poczytać w załączonych biuletynach. Inna inicjatywa to współpraca z oddziałem gdańskim stowarzyszenia. Wspólnie organizowaliśmy spotkania pracowników służby obu regionów.
Na pierwszym nadzwyczajnym zjeździe OSPSBHP w Nadolu zostałem wybrany wolą delegatów wiceprezesem ZG, więc niejako automatycznie oddziałowa "Służba BHP" stała się ogólnopolskim "behapowcem". Objętość znacznie się powiększyła. Myślę, że po zapoznaniu się z treścią biuletynów Internauci sami wyrobią sobie zdanie o początkach działalności oddziałów terenowych i zarządu głównego Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pracowników Służby BHP. Biuletyn "behapowiec" redagowałem do końca 1998 r."

Biuletyn "Służba BHP"

Biuletyn "behapowiec"