2010-08-04
Trzy ofiary śmiertelne remontu
Znane są już bliższe okoliczności wypadku przy remoncie internatu sportowego Centralnego Ośrodka Sportu w Zakopanem. 13 lipca br. doszło tam do zbiorowego wypadku przy pracy, któremu ulegli czterej pracownicy Przedsiębiorstwa Budowlano Montażowego ŻAK sp. z o.o. Wskutek wypadku zginęły 3 osoby. Poszkodowani mieli od 18 do 22 lat.
Najmłodszy pracownik doznał śmiertelnych obrażeń na skutek upadku z wysokości około 9 m i przygniecenia żelbetowym dachowym elementem konstrukcyjnym o masie około 5-6 ton. Pracujący poniżej pracownicy ponieśli śmierć w wyniku przygniecenia spadającym elementem.
Jak ustalili inspektorzy z OIP w Krakowie, w dniu zdarzenia pracownicy wykonywali pracę na poziomie „0” w pobliżu północno-zachodniego narożnika remontowanego budynku. Zajmowali się odzyskiwaniem drewnianych elementów, pozostałych po demontażu konstrukcji dachowej, usuniętej znad zachodniej ściany budynku. Pracownicy kontynuowali pracę z dnia poprzedniego, odspajając blachę od elementów drewnianych i przenosząc odzyskany materiał na miejsce składowania. W trakcie ich pracy inni pracownicy, bezpośrednio nad nimi, kontynuowali demontaż żelbetowego daszku, wystającego o około 2 m poza obrys północnej ściany budynku. Pracownicy zajmujący się odspajaniem kolejnych elementów daszku, wykonywali pracę w zespołach dwuosobowych, zmieniając się co pewien czas. W trakcie kucia poszkodowany miał założone na siebie szelki bezpieczeństwa, do których przypięta była linka bezpieczeństwa, przymocowana końcem do podmurówki zabudowanej na dachu budynku. Współpracownik poszkodowanego, bezpośrednio przed wypadkiem zauważył, że linka bezpieczeństwa jest luźna, a poszkodowany znajduje się tuż przy krawędzi daszku, więc pochwycił tę linkę i lekko ją naprężył tak, aby poszkodowany nie spadł. O godzinie 8.50 nastąpiło gwałtowne odspojenie daszku od ściany budynku i upadek tego elementu o długości około 10 m na podłoże. Wraz z tym elementem spadł pracownik zajmujący się kuciem. Jego współpracownik starał się utrzymać poszkodowanego, używając siły rąk, jednak z tego względu, że poszkodowany znalazł się w trakcie spadania pod betonowym elementem (obracającym się w trakcie spadania), nie był w stanie zapobiec jego upadkowi z wysokości. Puścił linę, nie dając rady jej utrzymać.
Daszek spadł na ludzi pracujących na dole. Na miejscu zginęło dwóch pracowników, trzeciemu udało się przywrócić funkcje życiowe, niestety zmarł w szpitalu. Czwarty z poszkodowanych brał udział w akcji ratunkowej, a po jej zakończeniu został przewieziony do szpitala, gdzie po zaopatrzeniu medycznym, został wypisany. W dniu zdarzenia, bezpośrednio po uzyskaniu informacji o wypadku, na miejsce wypadku przybyli inspektorzy pracy. Z powodu wielu rażących uchybień w zakresie bhp wydano 11 decyzji wstrzymujących prace.
Wstępne przyczyny wypadku to: przyjęcie niebezpiecznej technologii rozbiórki, brak skutecznego nadzoru nad pracownikami i tolerowanie odstępstw od przepisów i zasad bhp, oraz brak znajomości zagrożeń i doświadczenia zawodowego poszkodowanych.
|
